No cóż, im bardziej sportowy samochód, tym bardziej trzeba uważać na zwykłych drogach…
Czy prezentowany Chiron jest tego namacalnym dowodem? Tego niestety nie wiemy, bo całe wydarzenie owiane jest niemałą tajemnicą. Poza tym, zdjęcie ma bardzo kiepską jakość, co nie ułatwia znalezienia odpowiedzi na to nurtujące pytanie. Być może auto uczestniczyło w testach bezpieczeństwa. Duże prawdopodobieństwo, że jednak coś niewesołego się z nim wydarzyło. Tak czy inaczej, ktoś rozbił supersamochód o wartości przekraczającej aż 10 milionów złotych. Bez warunku na okoliczności, jest to pierwszy Chiron, który został rozbity. I chcielibyśmy, żeby był ostatnim, ale szanse na to są raczej niewielkie…