Palenie gumy na drogach publicznych jest oczywiście czynem zakazanym. Bardzo restrykcyjnie podchodzą do tego amerykańscy policjanci.
Pewien mężczyzna zlekceważył ten przepis w samym sercu Manhattanu – na Times Square. Jego potężne C 63 AMG stworzyło sporą zasłonę dymną, co zwróciło uwagę stróżów prawa. Jeden z nich od razu podbiegł do czarnego auta nakazując mężczyźnie zatrzymanie się. Ten jednak zlekceważył polecenie.
Funkcjonariusz starał uwiesić się na aucie, ale szybko z niego spadł. Zaczął się więc pościg… pieszy. Mimo iż ruch na pobliskich ulicach jest ogromny, ciemny Merc zniknął i udało się go namierzyć. Odpowiednie służby właśnie ustalają tożsamość i miejsce zamieszkania sprawcy. Wyżej wspomniany policjant doznał drobnych obrażeń klatki piersiowej i nogi.