Ostatnio mogliście przeczytać moje wrażenia z jazdy najnowszym Megane R.S. Trophy. Teraz Renault idzie o kolejny krok dalej i przedstawia światu Trophy-R, czyli najbardziej charakterną odmianę w historii francuskiego hot hatcha.
Nie jest to chwyt marketingowy, by ktoś wyłożył na stół większą gotówkę. Premierowa wersja ma bowiem ogromny potencjał, który powinien przekonać wielu fanatyków i entuzjastów sportowej jazdy. Skąd ten wniosek? Jest to niezwykle skuteczny samochód, czego dowód stanowi rekord Nurburgringu w klasie seryjnych aut z przednim napędem. Sportowy hatchback pokonał Zielone Piekło w czasie 7 minut i 40 sekund. Genialny rezultat.
Można było to osiągnąć dzięki licznym modyfikacjom układu jezdnego oraz odchudzenia całej konstrukcji. Dzięki zastosowaniu wielu zamienników z włókna węglowego, samochód zrzucił aż 130 kg. Już w piątek odbędzie się jego oficjalna premiera w Nicei.