Każdy fan motoryzacji i kina doskonale zna film pt: „Bullit”. Główną rolę grał w nim Steven McQueen korzystający z możliwości kultowego Mustanga (scena pościgu trwała 10 minut!).
Ford postanowił złożyć swego rodzaju hołd tej produkcji i stworzył ciekawą wersję na bazie najnowszej generacji swojego muscle cara. Lakier jest oczywiście podobny (Dark Highland Green), a felgi – klasyczne, pięcioramienne ze srebrnymi rantami. We wnętrzu zagościły natomiast zielone przeszycia, napis Bullitt zamiast zwykłego logo na kierownicy, a także charakterystyczna gałka gała zmiana biegów. Nie zabrakło też foteli Recaro.
Z kolei pod maską znajdziemy V8 o pojemności 5 litrów, które zostało podkręcone do 475 KM i 570 Nm. Tyle wystarczy, by mięśniak Forda mógł rozpędzić się do 263 km/h. Co więcej, auto wyposażono w hamulce Brembo, zawieszenie MagneRide (zmienna charakterystyka) i nowy układ wydechowy. Część rozwiązań pochodzi z najnowszego GT350.
Informacja na temat produkcji nie została jeszcze ujawniona. Duże prawdopodobieństwo, że będzie ona limitowana.