Włodarze marki wciąż zwlekają z ostatecznymi decyzjami.
Odważny GT Concept został zaprezentowany podczas tegorocznych targów w Genewie i z miejsca zyskał sobie pokaźne grono entuzjastów. Lekki samochód sportowy z napędem na tył dla wielu byłby pierwszym godnym następcą klasycznego GT z końca lat 60-tych. Mimo znakomitego przyjęcia szefowie marki nie spieszą się z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji dotyczących modelu – ich zdaniem na podjęcie stosownych kroków mają jeszcze około dwa lata. Zwracają także uwagę na istotne problemy – firma nie dysponuje obecnie odpowiednia platformą, a mało prawdopodobne jest, aby General Motors zdecydowało się na kosztowne prace tylko dla jednego, niszowego modelu. W tej sytuacji jedyną szansą może być znalezienie zewnętrznego partnera, gotowego na partycypowanie w projekcie. Fanom koncepcyjnego modelu pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość i czekać na dalszy rozwój wypadków.
Źródło: Motor1