Opel pochwalił się usportowioną odmianą Insignii. Czym zatem wyróżnia się GSi?
Z zewnątrz auto otrzymało fajnie prezentujący się body kit, w skład którego wchodzą obłe, masywne zderzaki, dodatkowe wloty powietrza, nakładki na progi, 20-calowe felgi i delikatna lotka na klapie bagażnika. We wnętrzu zagościły natomiast sportowe, kubełkowe fotele z atestem AGR. Z kolei pod maską znajdziemy silnik 2.8 V6 Turbo, który generuje 280 KM i 400 Nm. Cały potencjał trafia na wszystkie cztery koła za pośrednictwem ośmiobiegowej przekładni automatycznej. Inżynierowie popracowali też nad zawieszeniem FlexRide (-10 mm), układem hamulcowym (Brembo) i odchudzeniem auta (-160 kg). Według przedstawicieli niemieckiej marki, nowa Insignia GSi jest szybsza na Nurburgringu od Insignii OPC, która była do tej pory oferowana. Auto zostanie zaprezentowane szerszej publiczności już we wrześniu, a pod koniec roku powinno trafić do salonów.