Opel zaprezentuje w Genewie ekstremalną wersję swojego przedstawiciela segmentu C. Będzie to Astra OPC z dopiskiem „Extreme” o lepszych osiągach niż dotychczas.
Auto wygląda jak żywcem wyjęte z toru wyścigowego. Agresywnie narysowane zderzaki, niewielki prześwit, wielki spojler dachowy, 19-calowe felgi i wszechobecne wloty powietrza sprawiają, że nie będzie się dało nie zauważyć tej wersji na ulicy (jeszcze w tej połowie roku trafi do sprzedaży). Extreme jest 100 kg lżejsze od „normalnego” OPC. Wszystko dzięki wykonaniu niektórych elementów z włókna węglowego oraz aluminium, a także zrezygnowaniu z dodatkowego wyposażenia. We wnętrzu pojawiły się natomiast kubełkowe fotele z szelkowymi pasami i pałąk bezpieczeństwa.
Pod maską znajduje się doładowana jednostka benzynowa, która generuje 300 KM. Zintegrowano ją z 6-biegową skrzynią manualną oraz mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu. Już za kilka dni powinniśmy poznać osiągi tego zmodyfikowanego hot hatcha.
Źródło: WCF