Wojciech Krzemiński
Nowy sezon zbliża się wielkimi… kołami. Pierwsze przymiarki do wyprowadzenia swoich jednośladów muszą być poprzedzone dokładnym przejrzeniem wszystkich podzespołów.
Równie istotna wydaje się… odzież motocyklowa. A i owszem, takie ubranie powinno być dobrane we właściwy sposób. Wszystko po to, by zachować jego bezpieczeństwo. I ten argument powinien przyświecać każdemu z nas.
Jaki strój wydaje się najlepszy? Oczywiście ten, który spełnia wysokie standardy i chroni nasze ciało na akceptowalnym poziomie. Warto więc zainwestować w produkty firm, które cieszą się zaufaniem wielu klientów. Posiadanie kurtki oraz spodni z ochraniaczami powinno być standardem. Równie istotne wydaje się także obuwie – ważne, żeby sięgało nad kostki. Wierzcie mi, że może ono uratować sprawność nogi w wielu niepożądanych sytuacjach…
Na tym nie koniec. Są przecież jeszcze dłonie – je także warto zabezpieczać. Stosowanie byle jakich rękawiczek nie jest więc dobrym pomysłem. Znacznie lepiej pokusić się o zakup takich, które chronią każdy palec.
Nie od dziś wiadomo, że kultura motocyklowa ma swoją gałąź w świecie mody. Krótko pisząc, lubimy dobrze wyglądać na swoich maszynach. Na szczęście rynek jest bardzo duży i dopasowanie odpowiedniego stroju pasującego do motocykla nie stanowi żadnego problemu. Największym zainteresowaniem cieszy się oczywiście czerń, czyli wszechstronna klasyka.
Ostatnią, ale zarazem kluczową kwestią jest kask. Pamiętajcie, że głowa decyduje o wszystkim, dlatego nie warto zasłaniać jej byle jaką skorupą. Oczywiście, w tym przypadku fajny wygląd też ma znaczenie, ale najważniejsza jest wytrzymałość. Właśnie dlatego taki przedmiot powinien posiadać wszelkiego rodzaju atesty będące potwierdzeniem jego skuteczności.
Zanim przyjdzie wiosna, sprawdźcie więc swoje szafy. Jeśli w nich nie znajdziecie pełnego ekwipunku, to koniecznie uzupełnicie braki. Na odzieży motocyklowej nie powinniśmy oszczędzać – należy dbać o swoje życie i zdrowie. Do zobaczenia na trasie!
