Złodzieje samochodów to naprawdę duża grupa „społeczna”. Istnieje bowiem wielu zawodowców w swoim fachu, ale też mnóstwo amatorów, którzy spontanicznie starają się skorzystać z okazji.
I właśnie tak było w Atlancie pod jednym z hipermarketów. Pewnie posiadacze BMW Serii 5 (F10) postanowili zostawić auto na włączonym zapłonie i udali się na zakupy. Centralny zamek był oczywiście aktywowany. Powodem takiej decyzji okazała się obecność psa na pokładzie. Para stwierdziła, że pojazd jest na oku, a zakupy będą trwały tylko chwilę.
Dostrzegł to pewien mężczyzna, który zaczął kręcić się wokół auta. W pewnym momencie zdecydował się wybić szybę. Właściciele wybiegli momentalnie ze sklepu i kobieta zdołała wskoczyć do samochodu. Sprawca uciekał przez jakiś czas, ale po serii „strzałów” od właścicielki nie opanował sytuacji i uderzył w inny pojazd. Po tym zdarzeniu rozpoczął ucieczkę pieszo. Policja stara się ustalić miejsce jego pobytu. Pamiętajcie, by nie kusić losu w ten sposób, a zwierzaki lepiej zostawiać w domu lub z kimś w aucie, kto może przypilnować i odstraszyć potencjalnych przestępców.