w ,

O czym nie można zapomnieć wybierając napęd?

Ford Kuga 2017

Nie od wczoraj znane są kierowcom trzy różne napędy: na przednie lub tylne koła oraz 4×4. Choć koncerny samochodowe dumnie chwalą się każdym z tych modeli, rzadko kiedy wyjaśnia się, dla kogo który napęd okaże się najlepszy.

Wciąż zastanawiacie się, jaki model napędu wybrać? Nie wiecie, jak ma się on do ogumienia, które kupujecie, odwiedzając sklep z oponami? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie poniżej.

Pamiętaj o oponach

Niezależnie od napędu, zacznijcie od zwrócenia uwagi na właściwe ogumienie. To, że prawidłowo dobrane opony mają decydujące znaczenie, obrazuje eksperyment przeprowadzony w 2013 roku przez brytyjski Auto Express.

Dwa egzemplarze Forda Kugi miały jedno zadanie: pokonać ośnieżony stok. Jeden z pojazdów posiadał napęd 4×4, a drugi napęd na przednie koła. Jednocześnie oba samochody wyposażono w opony letnie. Żaden z samochodów nie poradził sobie z ośnieżonym wzniesieniem.

Sytuacja zmieniła się, gdy w Fordzie o napędzie na przednie koła zmieniono letnie opony na zimowe. Dzięki temu, samochód bez problemu pokonał stok, podczas gdy jego odpowiednik z napędem 4×4 dalej walczył z początkowym odcinkiem.

Rozważ warunki pogodowe

Pojazdy międzynarodowych koncernów motoryzacyjnych poruszają na drogach różnych szerokości geograficznych. Mimo tego, ich kampanie reklamowe rzadko biorą pod uwagę warunki pogodowe poszczególnych krajów lub to, czy kierowcy inwestują w opony całoroczne czy też sezonowe. Tymczasem relacja między pogodą, a napędem i oponami jest fundamentalna. Nie można o niej zapominać inwestując w taki, czy inny model napędu.

Napęd na tylne koła nie radzi sobie podczas deszczowej i śnieżnej pogody tak dobrze, jak jego przedni lub czterokołowy odpowiednik. W przypadku nieprzyjaznych warunków pogodowych, ?ciągnąć? sprawdza się znacznie lepiej niż ?pchać?. Co więcej, równowaga oferowana przez napęd na tylne koła sprzyja zwiększonej przyczepności samochodu na śliskiej powierzchni.
Dobierz napęd do tego, jak jeździsz

Różne napędy dostosowane są do różnych zadań, dlatego dokładnie przemyślcie rolę Waszego pojazdu. Napęd na tylne koła sprawdza się przede wszystkim w przypadku samochodów obciążonych w ich tylnej części – np. samochodów dostawczych. Ten rodzaj napędu odpowiada również za lepszą równowagę pojazdu, przez co dominuje on w samochodach sportowych.

Z drugiej strony, napęd na przednie koła jest świetnym rozwiązaniem dla samochodów osobowych. Jego rozmiar i umieszczenie z przodu pojazdu sprawiają, że z tyłu pozostaje więcej miejsca dla pasażerów; również bagażnik zyskuje na dodatkowej przestrzeni.

Pomyśl o ekonomii

Nie zapomnijcie wziąć pod uwagę jednej z podstawowych różnic pomiędzy modelami napędów: związane z nimi koszty.

Zamontowany z tyłu samochodu napęd na tylne koła znany jest ze swojej wytrzymałości; jest ciężki, bardziej masywny i droższy w produkcji. Chociaż logicznie znajduje to swoje odzwierciedlenie w jego cenie, można od niego oczekiwać niezawodności i nielicznych usterek. Jest to napęd przygotowany do podróży po wyboistych, nierównych drogach, odporny na uderzenia i uszkodzenia mechaniczne.

Napęd na przednie koła reprezentuje przeciwne wartości; jest lżejszy i mniejszy, dzięki czemu idealnie wpasowuje się w przód pojazdu. Jego lekkość i rozmiar zawdzięcza się innym materiałom, które niestety nie są tak odporne na uszkodzenia. W efekcie napęd na przednie koła jest tańszy, lecz bardziej podatny na uszkodzenia i usterki.

Rozważając poszczególne napędy, warto kierować się Waszymi potrzebami i stylem jazdy. Ogromne znaczenie mają opony, dlatego też nie można zapominać o właściwym ogumieniu, bez względu na dokonany w kwestii napędy wybór.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Toyota Aygo I (2005-2014) – opinie, problemy, awarie

Wyjątkowa Mazda RX-7 Evo trafi na aukcję