Kolejna generacja Mercedesa klasy A zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią topowa odmiana AMG.
Pojawiają się więc naturalne spekulacje na temat ukrytej technologii. Szef AMG, Tobias Moers, zapowiedział właśnie, że najnowsze wcielenie niemieckiego hot hatcha będzie generować ponad 400 KM. Tak horrendalną moc może wycisnąć z 2-litrowego benzyniaka dodatkowy elektryczny kompresor, którego wprowadzenie właśnie rozważają nadworni inżynierowie. Dzięki tak dużemu stadu koni mechanicznych, topowa A-Klasa będzie mogła osiągać pierwszą setkę w nie więcej niż 4 sekundy i rozpędzać się aż do 250 km/h, gdzie spotka ją elektroniczny kaganiec. Czy będzie to król hot hatchy segmentu C? Musimy uzbroić się w cierpliwość i na odpowiedź poczekać do ostatniego kwartału 2018 roku.