Wojciech Krzemiński
Miejski Citroen, mowa o modelu C3, został niedawno poddany kuracji odmładzającej. Jego poliftingowa odmiana nosi więc wyraźne znamiona świeżości. Jednak wraz z wprowadzeniem na rynek odświeżonego C3 pojawiły się plotki, jakoby wkrótce Citroen zamierzał wypuścić na rynek zupełnie nowy model, będący bezpośrednim następcą małej cytryny. Plotki właśnie zdementowano.
Francuski koncern pozostawi poliftingowe C3 w gamie marki, którą wzbogaci o samochód z innego, wyższego segmentu. Wedle przypuszczeń, będzie to crossover, który ma sprawić, że producent powalczy jak równy z równym z Dacią, wiodącą w sprzedaży tanich SUV-ów.
Idea jest prosta – stworzyć rodzinny, praktyczny samochód, łączący cechy uterenowionego kombi z autem miejskim. Dowodem na to, że takie pomysły mają sens jest wspomniana Dacia, której Duster w mgnieniu oka zawojował polskie drogi. Jest wygodny, oszczędny, w dodatku stosunkowo tani w eksploatacji, a przy tym… nowy. Za przystępną kwotę można zostać posiadaczem ledwo dotartego samochodu.
Crossover Citroena ma powtórzyć sukces modelu 2CV, produkowanego w latach 1948-1990. Czy mu się uda? Pożyjemy, zobaczymy?
Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: Carscoops
