W Wielkiej Brytanii nie brakuje miłośników motoryzacji. Właśnie dlatego odbywają się tam liczne zloty, na których można zobaczyć wiele ciekawych samochodów.
Kilka dni temu takie wydarzenie miało miejsce w Clitheroe (hrabstwo Lancashire). Gdy event został oficjalnie zakończony, setki gapiów mogły podziwiać sznur wyjeżdżających aut sportowych. W pewnym momencie z ulicy podporządkowanej wyjechał Chevrolet Camaro najnowszej generacji. Jego kierowca postanowił trochę się popisać i wcisnąć pedał gazu do oporu.
Radość nie trwała zbyt długo, bo na łuku inny użytkownik ruchu wymusił pierwszeństwo i posiadacz białego muscle cara musiał „uciekać”, by nie rozbić doszczętnie samochodu. Nie obyło się jednak bez uszkodzeń, choć są one z pewnością mniejsze, niż mogłyby być, gdyby nie dość szybka reakcja. Patrząc na to z drugiej strony, mniejsza prędkość pozwoliłaby na uniknięcie zderzenia, ale i tak winę ponosi kierowca hatchbacka.
https://www.youtube.com/watch?v=X7YSzEUPZKk