w ,

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna – Nie Nismo, ale z jadem!

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Nissan Qashqai to ulubiony crossover pana Kowalskiego. Pierwsza generacja auta sprzedawała się rewelacyjnie. Przed- i poliftingowe egzemplarze biły wszelkie rekordy. Dwa lata temu Japończycy wypuścili na rynek II wcielenie tego popularnego modelu. I, zgodnie z przewidywaniami, auto zostało przyjęte wręcz entuzjastycznie. W 2015 roku producent wzbogacił ofertę o nowy silnik ? 1.6 DIG-T.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Z zewnątrz?
Czy coś odkrywczego można jeszcze powiedzieć o Qashqai’u? W sumie, niewiele. Po prostu, Nissan postanowił zbudować ładnego crossovera. Ładnego, bo poprzednik był? okropny. Tak, wiem, podobał się rodakom. Ale ja chyba jakiś dziwny jestem, bo w mojej opinii był niczym karykatura Murano. Nowy Qashqai jest już atrakcyjny, a przy okazji – zainaugurował rewolucję stylistyczną w koncernie. Auto zerwało z anachronicznym designem. Nadwozie jest bardzo udane, a jego nowoczesny look podkreślają proste, zdecydowane kształty, kilka odważnych przetłoczeń na karoserii, ciekawie wystylizowane reflektory (z listwami LED) i światła tylne. Mówiąc krótko, z wyglądem II generacji tego Nissana jest lepiej niż dobrze.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

? i we wnętrzu
I generacja Qashqai’a prezentowała się we wnętrzu nieco siermiężnie. To też, na szczęście, uległo zmianie. Już na pierwszy rzut oka widać, że materiały którymi wykończono kabinę są co najmniej niezłej jakości. Nie ma też zastrzeżeń do jakości wykonania. Warto podkreślić dbałość o detale i niezłą ergonomię (co oznacza bezproblemową obsługę).

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Pod względem wymiarów, rewolucji nie ma. Qashqai nie urósł specjalnie i nadal jest kompaktowym crossoverem. W kabinie wygospodarowano jednak więcej miejsca zarówno dla pasażerów, jak i na praktyczne schowki. W mojej subiektywnej opinii, wygodniejsze są i przednie fotele, i tylna kanapa. Stosunkowo wysoko umieszczone siedziska, płasko przebiegający dach, spore otwory drzwiowe i szeroko otwierające się drzwi sprawiają, że zajmowanie miejsc w Qashqai’u odbywa się bezproblemowo. Siedzi się bardzo wygodnie, a na tylnej kanapie nie brakuje miejsca na stopy, kolana i głowy.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Bagażnik również urósł (do 439 litrów) i zyskał bardzo praktyczny podział podłogi, pod którą można umieścić tylną półkę, gdy samochód jest wykorzystywany do transportu większych przedmiotów. W razie przewożenia rzeczy o mniejszych gabarytach, łatwo można je zablokować między tylnym oparciem a ustawioną pionową częścią podłogi. Ciekawe i wygodne rozwiązanie.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Technologia
Gama jednostek napędowych dostępnych w Qashqai’u jest naprawdę imponująca. Tym razem w moje ręce trafiło auto z nowym, 160-konnym benzyniakiem (1.6 DIG-T). Najmocniejszy silnik w gamie robi wrażenie. Pełnię mocy auto osiąga przy 5600 obrotach, a maksymalne 240 Nm. jest dostępne w zakresie od 2000 do 4000 obrotów. Dzięki sprawnemu sercu sprint do 100 km/h trwa 9 sekund, a auto udało nam się rozpędzić do 200 km/h.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

W zakresie bezpieczeństwa, Nissan jest jednym z najpoważniejszych graczy na rynku. Świadczy o tym liczba dostępnych w tym aucie systemów zwiększających aktywną ochronę. Pakiet Nissan Safety Shield obejmuje elektryczny hamulec awaryjny, rozpoznawanie znaków drogowych, ostrzeganie o zmęczeniu kierowcy, niezamierzonej zmianie pasa ruchu, pojeździe w martwym polu i poruszających się obiektach. Nie zabrakło również adaptacyjnych świateł drogowych. Ponadto Qashqai oferuje system aktywnej kontroli zawieszenia, inteligentny system parkowania prostopadłego i równoległego wraz z systemem kamer pokazujących widok auta z każdej strony.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Wrażenia z jazdy
Jak podróżuje się Qashqai’em? Szybko i dostatecznie komfortowo. W kabinie jest wygodnie i w miarę cicho. Zawieszenie jest wprawdzie dość sztywne, ale nie pozbawiono go odrobiny komfortu. Jego pracy praktycznie nie usłyszymy. W aucie robi się (akceptowalnie) głośniej dopiero powyżej 130 km/h. Trzeba przyznać, że 160-konny silnik jest zdecydowanie bardziej cichy, niż diesle. W sumie, prowadzanie auta nie nastręcza problemów. Pomimo zbyt lekko pracującego układu kierowniczego, Qashqai II bezpiecznie wpisuje się w zakręty i równie bezstresowo z nich wyjeżdża.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Sam silnik to zdecydowanie najmocniejsza strona auta. Spore stado koni pozwala na naprawdę dynamiczną jazdę. Według producenta, japoński crossover z nowym, ?uturbionym? motorem powinien palić około 4,8 litra w trasie, 7,4 w mieście i 5,8 średnio. No cóż, tyle teoria. Praktyka to około 8,5 litra w miesicie, 6 w trasie i około 6,7 litra średnio. I są to wyniki jak najbardziej akceptowalne, bo 160 koni potrzebuje paszy i już!

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Okiem przedsiębiorcy
Nissan zasadniczo nie jest ulubieńcem flot. Innymi słowy, jest autem dla indywidualnego nabywcy. Najtańszy Qashqai z malutkim benzynowym motorkiem o pojemności 1,2 litra w wersji Visia to wydatek co najmniej 75 tys. zł. Potem?. jest już tylko drożej. Ceny aut z najmocniejszymi silnikami wahają się od 81 do ponad 106 tysięcy złotych bez opcji dodatkowych.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Oferta finansowa Nissana obejmuje zarówno kredyt, jak i leasing. Ten pierwszy można otrzymać na nawet 96 miesięcy, przy równych, miesięcznych ratach. Z kolei wariant leasingowy oferowany jest na okres od 24 do 64 miesięcy, z opłatą wstępną od 10% i równymi ratami leasingowymi oraz równocześnie zawartym ubezpieczeniem.

Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna

Podsumowanie
Nissan ma tylko jedna wadę. Jest nią cena. Wydaje się jednak, że Polacy nie przejmują się tym zbytnio. Qashqai sprzedaje się niczym świeże bułeczki. Nie, nie jestem zdziwiony tym faktem. Wygląd i wyposażenie przekonują do zakupu, tak jak bezawaryjność. A cena nie zawsze czyni cuda?

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Jak najbardziej zgadzam się z oceną 9 – jeżeli istnieje dobre auto zarówno do miasta, jak i w trasę, to jest to nissan qashqai. Najem pojazdów, który pomaga mi w pracy podczas podróży służbowych, pozwolił mi na przetestowanie naprawdę wielu aut – nissan wypada w tym zestawieniu najlepiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Audi Q2 – kolejna zapowiedź (Video)

Debiut następcy Defendera przesunięty