Premiera kolejnej generacji Nissana Leafa zbliża się wielkimi krokami. Zanim japońska marka oficjalnie zaprezentuje swojego flagowego „elektryka”, publikujemy Wam zdjęcia szpiegowskie.
Nowy Leaf został już przyłapany podczas kręcenia spotu reklamowego. Teraz ktoś zdołał mu zrobić zdjęcie na parkingu. I wiecie co? Wyładniał. Auto prezentuje się teraz znacznie nowocześniej i jednocześnie bardziej elegancko niż poprzednik. Co więcej, jego sylwetka pozbawiona jest dziwnych kształtów. Według wstępnych, nieoficjalnych informacji, źródłem napędu japońskiego samochodu elektrycznego będzie 150-konna jednostka. Warto dodać, że akumulatory, od których zależeć będzie zasięg mają pojemność 4 kWh. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione. Więcej powinniśmy dowiedzieć się na wrześniowym Salonie we Frankfurcie.