Deszczowa aura powinna sprowokować kierowców do zdjęcia nogi z gazu. Niestety, niektórzy nie zwracają uwagi na zalany asfalt i ryzykują, co czasem kończy się fatalnie.
Przyczepność na nawierzchni, na której stoi woda jest bardzo kiepska. W takich warunkach warto więc jechać wolniej, tym bardziej wtedy, gdy nasze opony nie są pierwszej świeżości. Łatwo bowiem doświadczyć aquaplaningu… Cóż to takiego? Poślizg wywołany warstwą wody znajdującą się między asfaltem a bieżnikiem.
Właśnie z takim zjawiskiem miał do czynienia kierowca zarejestrowany na poniższym nagraniu. W pewnym momencie, na prostej drodze, jego samochód stracił przyczepność i już nie udało się odzyskać nad nim kontroli.
https://streamable.com/lqxol