Kradzież samochodu to nic przyjemnego. Jeśli jednak znika wartościowa sztuka to możemy mówić o prawdziwej tragedii.
I właśnie tak się stało z najmocniejszym Audi A3 w Polsce należącym do teamu Frog Racing. To egzemplarz po bardzo poważnych modyfikacjach z silnikiem R30 podkręconym do aż 750 KM i 860 Nm. Auto zostało skradzione w zeszły piątek w okolicach Zabrza. Momentalnie ogłoszono informację na ten temat w mediach społecznościowych, gdzie udostępniło ją mnóstwo użytkowników. Po jakimś czasie pojawiła się wskazówka, że charakterystyczne A3 było widziane w pobliżu Częstochowy.
Ostatecznie auto zostało odnalezione na polu w Czeladzi. Właśnie tam nieznani sprawcy je porzucili. Niestety, karoseria została uszkodzona z tyłu i z przodu, wnętrze wybebeszono, a silnik częściowo rozmontowano. Warto dodać, że większość elementów złodzieje pokryli odpowiednim środkiem chemicznym, który zatarł ślady. Co równie przykre, A3 nie było ubezpieczone od kradzieży. Specjaliści z Frog Racing twierdzą jednak, że pewne części da się odzyskać, co jest małym pocieszeniem.
Źródło: Frog Racing