Płynność jazdy jest niezwykle istotna z perspektywy bezpieczeństwa. Gwałtowne szarpnięcia kierownicą nigdy nie są dobrym pomysłem, jeżeli można ich uniknąć.
Nagła zmiana toru jazdy może przenieść ciężar pojazdu z tak skrajną siłą, że opony nie będą w stanie sobie poradzić. I właśnie tak było tym razem, kiedy kierowca ciemnego sedana postanowił w ostatniej chwili zmienić pas i wyprzedzić pojazd. Stracił on kontrolę nad swoim autem i…
Najpierw wpadł w poślizg, po czym uderzył w prawidłowo jadące auto. Potem wylądował na ścianie i niemal dachował. Na szczęście skończyło się na zniszczonych karoseriach i stresie. Pamiętajcie, by każdy manewr na drodze wykonywać z właściwą ostrożnością.