w ,

Mio MiVue C312 – test kamery samochodowej

Rejestratory video przekonują do siebie coraz większą liczbę kierowców. To też sprawia, że do sieci trafia mnóstwo materiałów przedstawiających skrajnie różne zdarzenia drogowe – od tych śmiesznych, po te straszne. Najważniejszą wartością pozostaje możliwość zapisania materiału, który będzie dowodem wskazującym naszą rolę w nieprzewidzianym zdarzeniu drogowym.

To wystarczający argument, by pojawiali się nowi chętni. Nie jest tajemnicą, że największym wzięciem cieszy się sprzęt o niezbyt wysokiej cenie. Czy to oznacza rezygnację z jakości? Nie do końca. Wielu renomowanych producentów oferuje bowiem własne produkty w niskiej półce cenowej, by zachęcić kolejnych nabywców. Nie inaczej jest w przypadku Mio, które ma w swojej gamie MiVue C312.

Kompaktowe urządzenie, kompaktowe wymiary. Prezentowany model jest bardzo niewielki – bez problemu znajdziemy dla niego miejsce na szybie – tak, by nie tracić nic na widoczności. Obudowa została bardzo dobrze wykonana – jest solidna i właściwie spasowana. Pozytywnie można ocenić także akcesoria. Pierwszym z nich jest kabel mający 3,5 metra długości. To na tyle dużo, by podpiąć się do gniazdka w drugim rzędzie i poprowadzić przewód bocznymi krawędziami. Drugi to mały obrotowy uchwyt z przyssawką – bardzo prosty, wygodny i stabilny.

Kilka słów należy oddać wyświetlaczowi. Ma zaledwie 2 cale, ale jest zaskakująco czytelny. Jego czcionka jest oczywiście mała, ale dobrze dobrana. Interfejs jest bardzo prosty, a zintegrowane z nim przyciski – ergonomicznie rozmieszczone. Przydałby się jedynie nieco wyższy poziom jasności ekranu w słoneczną pogodę.

C312 korzysta ze szklanej soczewki o przyzwoitej jakości. Pozwala rejestrować obraz Full HD 1080p (30 fps). Nie jest to rekordowa wartość, ale należy pamiętać, że mamy do czynienia ze stosunkowo tanim sprzętem (o czym na samym końcu). Istotną rolę odgrywa przysłona F2.0 zapewniająca wystarczającą jasność. Testowane Mio ma też Sensor 2M poprawiający jakość nagrań, kąt widzenia na poziomie 130 stopni i 3-osiowy G-Sensor, który wykrywa przeciążenia i zabezpiecza zarejestrowany wtedy materiał przed nadpisaniem. W tym miejscu należy dodać, ze slot pozwala na montaż karty pamięci o maksymalnej pojemności 64 GB, co umożliwia uzyskanie ok. 7 godzin nagrań. Mogą one trwać 1 lub 3 minuty. Rejestrowany jest także dźwięk (który jednak da się wyłączyć).

Ile kosztuje MiVue C312? Na portalach ogłoszeniowych bez problemu znajdziemy oferty nowych urządzeń za niewiele ponad 200 zł. I to z dorzuconą kartą pamięci i 24-letnią gwarancją od producenta. Jeżeli więc poszukujecie niedrogiej kamery samochodowej, ale nie chcecie rezygnować z renomowanej firmy, propozycja Mio będzie jak najbardziej trafnym wyborem.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pędzący TIR i kuriozalna próba kradzieży – tego jeszcze nie było… (Video)

Szybka jazda motocyklem – nieuniknione wymuszenie pierwszeństwa (Video)