Mini jest unikatowe i niepowtarzalne. To jednak nie oznacza, że właściciele aut tej marki nie mogą się wyróźnić spośród siebie. Dobrym tego przykładem jest specjalna wersja Bond Street dostępna dla Clubmana.
Nazwa nawiązuje do jednej z najpopularniejszych ulic w Londynie. Nie ma więc wiele wspólnego z agentem 007. Zmiany objęły oczywiście elementy karoserii. Klasyczne barwy zostały dopełnione wstawkami w kolorze „kawa z mlekiem” (w tym dach, osłony lusterek,). Taki połączenie daje całkiem ciekawy efekt. W tym samym stylu wykończono wnętrze.
Wersja Bond Street będzie dostępna z każdym silnkiem. Ceny zostaną ujawnione w marcu.
Autor: Wojciech Krzemiński
Źródło: Carscoop