w

Mercedes E 63 AMG Loewenstein

Mercedes E 63 AMG to jeden z naszych ulubionych samochodów. W klasycznym luksusowym sedanie ukryto mocarny silnik, który potrafi „ukarać” wiele supersamochodów.

mercedes_e_63_amg_loewenstein_2

Tą świetną wersją (sprzed liftingu) zainteresowała się firma Loewenstein, która postanowiła nieco podkręcić możliwości auta. I tak z mocarnego V8 o pojemności 6,2 litra wykrzesano dodatkowe 202 KM, co oznacza, że teraz generuje 709 KM. Wszystko dzięki zmodyfikowanemu oprogramowaniu i zmianie układu wydechowego. Podejrzewamy, że tak „przerobionym” Mercedesem klasy E można osiągnąć setkę w około 3 sekundy. Tuner zdecydował się także na delikatne zmiany optyczne – obniżone zawieszenie i 20-calowe felgi o ciekawym wzorze.

 

Źródło: WCF

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skoda Superb I (2001-2008) ? Tani luksus z Czech

Przetarg na budowę S7 z Gdańska do Elbląga