w ,

Mercedes C 220 BlueTEC 7G-Tronic – Gwiazda segmentu D

Poprzednia generacja Mercedesa klasy C nie wyróżniała się niczym szczególnym. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że była dość? skromnym samochodem. Nowe wcielenie to zupełnie inna bajka. Po tym modelu doskonale widać, jak ogromny krok naprzód zrobiła niemiecka marka.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_1

Karoseria
Nowa klasa C wygląda jak droga limuzyna. Dosłownie. Jej karoseria czerpie bowiem garściami z flagowej klasy S. Design auta zasługuje więc na wysokie noty. Dynamicznie poprowadzona linia dachu, długa maska i krótki tył tworzą bardzo spójną całość. Pas przedni, który zdobią reflektory o ciekawym kształcie, ogromny grill z wkomponowaną gwiazdą i zderzak ze sporymi wlotami powietrza, emanuje elegancją. Tylna część karoserii budzi podobne odczucia dzięki mocno pochylonej szybie, pięknym lampom i wyraźnie narysowanej klapie bagażnika. Jakby tego było mało, testowany egzemplarz został doposażony w pakiet AMG, dzięki któremu możemy podziwiać m.in.: 18-calowe, 5-ramienne felgi aluminiowe, nakładki na progi, przyciemnione szyby i poszerzone nadkola. Pod względem stylistycznym, nowa broń Mercedesa to prawdziwe dzieło sztuki motoryzacyjnej.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_2

Wnętrze
W środku panuje ten sam klimat, co na zewnątrz. Kokpit prezentuje się sportowo i elegancko zarazem. Przede wszystkim czuć niezwykłą dbałość o szczegóły. Lakierowany plastik, w który wkomponowano idealnie zaprojektowane dysze nawiewów oraz panele radia i klimatyzacji cieszy oko, ale widać na nim odciski palców. A to spodoba się tylko i wyłącznie detektywom… Nie każdemu przypadnie też do gustu nietypowe umiejscowienie ekranu multimedialnego, który wygląda jakby był osobnym elementem. Mnie jednak takie rozwiązanie odpowiada, ponieważ dzięki temu, że jest nieco bliżej foteli, łatwiej dostrzec przedstawiane na nim informacje. Na pochwałę zasługuje także dobrze leżąca w dłoniach kierownica. Każdego konserwatywnego fana motoryzacji, ucieszą również czytelne, klasyczne zegary. Ciekawym gadżetem jest z kolei flakonik z perfumami połączony z nawiewem, który pozwala utrzymać w aucie przyjemny zapach.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_3

Osobną część należy poświęcić systemowi odpowiedzialnemu za ?funkcje życiowe? samochodu. Za pośrednictwem panelu umieszczonego na tunelu środkowym ustawia się nie tylko multimedia, ale także? wszystko pozostałe. Rozmieszczenie przycisków jak i obsługa gładzika nie jest intuicyjna. Mimo tego, już pierwsza dłuższa podróż pozwoliła mi się do wszystkiego przyzwyczaić. Poza tym, zakładam, że potencjalny klient kupi auto na dłużej niż tydzień, co bez wątpienia pozwoli na opanowanie wszystkich możliwości systemu.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_4

Zawsze lubiłem Mercedesy za bardzo komfortowe fotele. Klasa C sprawiła, że? dalej je lubię. Zarówno siedziska jak i oparcia mają odpowiednią twardość i dobre wyprofilowanie, dzięki czemu dalekie podróże nie stanowią najmniejszych problemów. Na ich wielkość również nie można narzekać. Natomiast na tylnej kanapie nie ma zbyt dużo przestrzeni, ale dwie osoby średniego wzrostu zmieszczą się bez problemu.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_5

W sedanach bagażniki są przeważnie duże, ale mało praktyczne. I tak też jest w tym przypadku. Do kufra zmieści się 480 litrów różności, jednakże ze względu na niewielki otwór załadunkowy, pralki nie przewieziemy?

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_6

Technologia
Pakiet AMG, czarny kolor i chromowane dodatki skrzętnie ukrywają, że pod maską pracuje popularny diesel. Jak się jednak okazało, nie taki diabeł straszny. Jednostka o pojemności 2,2 litra generująca 170 KM nadaje się do napędzania ważącego prawie półtorej tony Mercedesa. W połączeniu z 7-biegowym automatem, tworzy zgrany duet, co potwierdzają osiągi. Tak skonfigurowana klasa C przyspiesza do 100 km/h w 7,4 sekundy i potrafi rozpędzić się do 233 km/h. To naprawdę bardzo dobre rezultaty jak na stosunkowo niewielkie stado koni pod maską. Do tego wszystkiego dochodzi skromne zapotrzebowanie na paliwo. Średni wynik z całego testu? Jedynie 6,3 litra na dystansie prawie 1000 km. Wspomniana jednostka napędowa ma jednak wadę. Jest po prostu głośna, szczególnie ?na zimno?.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_7

Wrażenia z jazdy
Mam wrażenie, że obecna gama modelowa Mercedesa to ważny moment w jego historii. Skąd ten wniosek? Wystarczy chwila za kierownicą klasy C, by zrozumieć, że opinia na temat niemieckiej marki wkrótce się zmieni. Samochody z gwiazdą na masce przestały być ?kanapami na kołach?, po które chętnie sięgają emeryci. Teraz wyróżniają się naprawdę godnymi właściwościami jezdnymi, nie tracąc przy tym prawie nic z komfortu jazdy.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_8

Pokuszę się o stwierdzenie, że nowa klasa C to ukłon w stronę dynamicznej jazdy. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny, a zawieszenie tak zestrojone, by znaleźć kompromis między sportem a komfortem. Ponadto testowany egzemplarz został doposażony w system Agility Select (część pakietu AMG), za pośrednictwem którego można dostroić zarówno układ kierowniczy, jak i wybrać tryb jazdy odpowiedni do sytuacji.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_9

Jazda niemieckim przedstawicielem segmentu D to miłe doświadczenie. Z jednej strony, to komfortowy środek transportu. Z drugiej, potrafi dać kierowcy wiele frajdy z jazdy. Zarówno na prostej drodze, jak i na zakrętach. Właśnie takie powinny być wszystkie współczesne Mercedesy!

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_10

Okiem przedsiębiorcy
Nowa klasa C może pełnić wiele funkcji. Sprawdzi się w roli auta dyrektora, a nawet prezesa. Jest też całkiem przyzwoitą propozycją dla niewielkich rodzin celujących w styl, komfort i jakość. Problemem może okazać się jednak rachunek w salonie… Za podstawową wersję C 180 trzeba zapłacić 125 900 zł. Ceny prezentowanego wariantu C 220 BluTec rozpoczynają się od 163 500 zł. Testowany egzemplarz, wyposażony we wszystko czego dusza pragnie kosztuje natomiast 247 906 zł (z VAT). Sporo?

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_13

To oczywiście oznacza, że Mercedes musiał stworzyć spory wachlarz finansowy. Osoby zainteresowane kredytem muszą wiedzieć, że czas trwania umowy może trwać od 12 do 72 miesięcy, przy czym raty dostosowywane są indywidualnie. Warto zaznaczyć, że istnieje możliwość utworzenia raty balonowej spłacanej pod koniec okresu kredytowego. Waluta? PLN lub EUR. Dla przedsiębiorców przygotowano leasing od 24 do 60 miesięcy. Wszystkie inne kwestie ustalane są indywidualnie i zależą oczywiście od możliwości leasingobiorcy.

mercedes_c_220_bluetec_7g-tronic_11

Podsumowanie
Nowa klasa C stawia znak równości między komfortem a dynamiką. Jest dopracowanym, atrakcyjnym samochodem, który wyróżnia się na tle całego segmentu D. Jej największymi zaletami są właściwości jezdne, wysoka jakość wykonania i? wysoka cena. Jeśli jednak jakaś gwiazda jest tania, to oznacza, że? nie jest gwiazdą.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polski cennik Peugeota 508 po face liftingu

Mercedes V Marco Polo