Oferta Klasy A jest naprawdę szeroka i każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Teraz dołączy do niej wariant hybrydowy ukryty pod oznaczeniem A 250 e.
Czego możemy się spodziewać? Stylistyka będzie oczywiście taka sama, jak w przypadku pozostałych konwencjonalnych wersji. Panel wskaźników we wnętrzu zostanie uzupełniony nowymi informacjami. Znacznie więcej dzieje się jednak pod maską.
Za bazę posłużyła benzynowa jednostka o pojemności 1,3 litra generująca 163 KM i 250 Nm (pochodzi z A 200). Wspomagać ją będzie silnik elektryczny oferujący 101 KM i 300 Nm. Maksymalna moc systemowa ma wynosić ok. 230 KM. Wszystkie argumenty trafią na przednią oś za pośrednictwem 8-biegowego automatu.
Warto dodać, że to hybryda plug-in, co oznacza, że można ją ładować zewnętrznymi źródłami energii. Dzięki baterii o pojemności 15 kWh, można pokonać do 60 km na samej elektryczności (norma WLTP). Bez aktywacji silnika spalinowego prędkość maksymalna wynosi 140 km/h.