Jak część z Was wie, że AMG GT to jeden z moich ulubionych supersamochodów. Tym razem jedna ze sztuk wersji „R” trafiła w ręce G-Power.
Tym razem nie będziemy się skupiać na zmianach optycznych, bo są one dość skromne w porównaniu do modyfikacji technologicznych. Przypomnijmy, że pod maską niemieckiego supersamochodu mieszka 4-litrowe V8 Bi-turbo, które seryjnie generuje 580 KM i 700 Nm. Ten spory potencjał trafia oczywiście na tylną oś za pośrednictwem 7-biegowego automatu.
https://www.youtube.com/watch?v=UFV3pebxF24
Znany tuner postanowił jednak o kilka kroków dalej. W tym celu zmodyfikowane zostały m.in.: turbosprężarki, mapa silnika, pompa paliwa, tłoki i filtry powietrza. To wszystko zaowocowało wzrostem mocy do 790 KM i 850 Nm.