w

Marketingowy trolling Nissana: „Francfort Show 2019” (Video)

Coraz większa liczba producentów samochodów wycofuje się z dużych imprez motoryzacyjnych. Nie inaczej jest w przypadku międzynarodowych targów, czego przykładem może być Frankfurt.

Pierwsze oceny specjalistów z branży nie są zbyt pochlebne. Główne zalety tegorocznej edycji to jedynie kilka istotnych premier (m.in.: Defender, ID.3 i EQS) i auta zabytkowe, które nie są w stanie stworzyć na tyle dużego i dobrego wrażenia, by można było mówić o sukcesie.

Wśród nieobecnych jest Nissan. Niektórych może to dziwić, ponieważ japońska marka mogła zaprezentować zupełną nowość, niezwykle istotną dla Europy – Juke’a drugiej generacji. Księgowi wzięli jednak kalkulatory w dłonie i doszli do wniosku, że nie będzie to opłacalny ruch.

Zamiast niego dali pole do popisu marketingowcom, którzy wpadli na pomysł, by stworzyć stoisko pośrodku… niczego w niewielkiej francuskiej miejscowości. Aby było jeszcze bardziej kontrowersyjnie, dodali nazwę „Francfort Show 2019”. Pewnie nie każdemu to się spodoba, ale udało się uzyskać rozgłos, co w tym przypadku jest kluczem…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypadek paralotniarza – nieudane lądowanie na skałach (Video)

Hyundai i10 N Line – mały i szybki!