Wojciech Krzemiński
Na nasze drogi powoli wjeżdża nowa generacja flagowego modelu Lexusa. LS został na tyle ciepło przyjęty, że polski oddział zebrał już 100 zamówień, co jest bardzo dobrym rezultatem.
Jeszcze nie zdążyliśmy przywyknąć do najnowszej limuzyny, a japońska marka już pokazała koncept LS+, który poniekąd zdradza, czego możemy się spodziewać w następnym wcieleniu auta lub przy okazji gruntownego liftingu. Poza jeszcze odważniejszą, unikatową stylistyką, projekt Lexusa został wyposażony w system „Highway Teammate”, który jest autopilotem mogącym przejąć pełną kontrolę nad autem podczas jazdy po autostradach lub dobrze oznakowanych drogach szybkiego ruchu.
Warto dodać, że LS+ posiada sztuczną inteligencję gromadząca informacje w tzw. „chmurze”. Dzięki temu pojazd będzie mógł dostosować odpowiednią konfigurację do trasy i kierowcy. Nowością jest także grill, który poza futurystycznym designem oferuje system otwierania/zamykania, który ma pomagać w poprawie aerodynamiki. Przedstawiciele marki twierdzą, że owe systemy trafią na pokłady ich samochodów w okolicy 2020 roku.
