w

Legendy motoryzacji: Ford Mustang I (1964-1973)

W latach 60-tych XX wieku Stany Zjednoczone przeżywały jeden z najlepszych okresów w swojej historii. Gospodarka bez opamiętania pędziła do przodu, korzystając z łatwego i taniego dostępu do wszelkich surowców, co pozwalało na zaspokajanie coraz większych potrzeb nastawionych na konsumpcjonizm obywateli, którzy jednocześnie doświadczali wielkich przemian kulturowych i społecznych. W takich warunkach narodził się samochód, który z miejsca stał się jednym z symboli Ameryki i wzbudza ogromne pożądanie wśród fanów motoryzacji nieprzerwanie od prawie pół wieku.

 

Misja: Pokonać GM!
Inspiracją dla nowego projektu Forda była dwudrzwiowa wersja Chevroleta Corvair (oznaczana jako Monza), która zdobyła sobie początkowo dużą popularność i była reklamowana jako ?Porsche dla ubogich? z powodu sześciocylindrowego silnika typu boxer i umieszczenia go za tylną osią. Opracowaniem konkurenta dla produktu General Motors zajęła się Fairlane Group – komisja zrzeszającą managerów Forda pod przewodnictwem ówczesnego dyrektora marketingu, którym był Lee Iacocca. Jeden z członków komisji, Donald N. Frey, przedstawił swoją koncepcję na nowy samochód sportowy. Pomysł spotkał się z wielką aprobatą Iacocci, który przekonał szefa koncernu Henry?ego Forda II do realizacji projektu. Pierwszy prototyp powstał w ciągu 18 miesięcy, a zaprezentowany został w październiku 1962 na torze Watkins Glen pod kryptonimem T-5, gdzie jego możliwości zaprezentował kierowca Formuły 1 ? Dan Gurney. Co ciekawe, w tym dwumiejscowym pojeździe silnik V4 pochodzący z niemieckiego Forda Taunusa został umieszczony centralnie. Nazwę ?Mustang? model zawdzięcza Johnowi Najjerowi, który był jednym z czołowych projektantów , a źródło jego inspiracji stanowił słynny myśliwiec P 51 Mustang z okresu drugiej wojny światowej. W tej sytuacji naturalnym wyborem na logo stał się inny Mustang, pochodzący z prerii dziki koń, który symbolizował wolność i siłę.

 

Drugi prototyp, który powstał w 1963 roku, otrzymał atrakcyjne nadwozie projektu Davida Ascha i oznaczony został jako Mustang II. Tym razem zdecydowano się na klasyczną koncepcję czteromiejscowego pojazdu z silnikiem umieszczonym z przodu i napędem przenoszonym na tylną oś wykorzystując dla obniżenia kosztów sprawdzone podzespoły pochodzące z produkowanych już modeli Falcon oraz Fairlane. Po wprowadzeniu niezbędnych poprawek model był gotowy do seryjnej produkcji.

 

Debiut modelu i pokaz siły marketingu 
Przed oficjalną premierą nowego Mustanga zaplanowanej na 17 kwiecień 1964 roku podczas wystawy w Nowym Jorku, Ford, dopuszczając możliwość, że model może się nie przyjąć na rynku, postanawia przeprowadzić szeroko zakrojoną akcję promocyjną wykorzystując wszelkie możliwe media. Stworzono reklamę telewizyjną (można ją znaleźć w serwisie YouTube), którą wyemitowano dzień przed premierą, natomiast następnego dnia w ok. 2600 gazetach i czasopismach pojawiły się dalsze materiały promocyjne. Zadbano także o to, żeby każdy potencjalny klient mógł zobaczyć samochód na żywo w dowolnym salonie Forda. W tym celu wyprodukowano serię 8160 egzemplarzy, które rozesłano po całej sieci dealerskiej. Całe przedsięwzięcie zakończyło się ogromnym sukcesem ? już pierwszego dnia salony Forda przeżyły prawdziwe oblężenie, zbierając 22 tysiące zamówień. Warto dodać, że zakładano roczną sprzedaż na poziomie 100 tysięcy egzemplarzy rocznie, a w rzeczywistości do końca roku sprzedano ich ponad 400 tysięcy. Jedna z anegdot głosi, że w Teksasie jednego Mustanga licytowało 15 osób, a jego nabywca? spędził w nim noc, obawiając się, że ktoś inny może w tym czasie przebić jego ofertę.

 

Na sukces modelu oprócz świetnej strategii reklamy niewątpliwie złożyła się atrakcyjna sylwetka, dobrze kojarząca się i mocna, chwytliwa nazwa, a także fakt, że nabywca mógł w dowolny sposób konfigurować swój wymarzony nabytek. Samochód oferowano w trzech wersjach nadwoziowych ? Hardtop, Fastback i kabriolet z miękkim dachem. Cena podstawowej wersji była bardzo przystępna (ok 2500 dolarów), ale prawie w każdym przypadku klienci decydowali się na liczne opcje dodatkowe (np. pakiet GT ? usztywnione zawieszenie, wzmocniony silnik, skrzynia biegów o 4 przełożeniach oraz bardziej rasowy wygląd), które z czasem stawały się elementami wyposażenia standardowego. Klienci mogli wybierać pomiędzy manualną (3 lub 4 przełożenia) albo automatyczną przekładnią. Gama silnikowa początkowo rozpoczynała się od rzędowej ?szóstki? o pojemności 2,8 litra i mocy 105 KM, a topowa wersja posiadała motor V8 o pojemności 4,7 litra i mocy 271 KM. Jednak to wkrótce miało się zmienić i rozpocząć nowy rozdział w historii wzorca ?pony cars?

 

Shelby Cobra GT-350 
Potencjał drzemiący w samochodzie spostrzegł legendarny kierowca wyścigowy i tuner ? Carroll Shelby. W 1965 roku w porozumieniu z Fordem stworzył model GT-350, w którym moc wspomnianego już silnika została zwiększona do 310 KM. Zmodyfikowano również zawieszenie, a sam samochód stanowił podstawę do modelu wyścigowego, który przez lata odnosił znaczące sukcesy na torach całego świata, a nawet pełnił honorową funkcję tzw. Pace Cara w słynnym wyścigu Indianapolis 500. Model ten (podobnie jak wszystkie wersje) nieustannie modyfikowano, z biegiem czasu dodając więcej opcji zwiększających komfort. GT-350 od innych wersji odróżniał się dwoma pasami biegnącymi wzdłuż pojazdu i okleinami na bokach pojazdu. Szczególnie wyjątkowe były modele oznaczone jak GT-350-H wyprodukowane w kolorze czarnym w połączeniu ze złotymi pasami. Dodatkowa litera H nie miała związku z zastosowaniem układu hybrydowego – pochodziła od nazwy znanej firmy zajmującej się wynajmem samochodów ? Hertz. Carroll Shelby zawarł z nią umowę, dzięki której firma miała otrzymać 1003 egzemplarze modelu, a po zakończeniu swojej ?służby? w wypożyczalni miały być zwrócone do Forda, który po ich wyremontowaniu mógł sprzedać je prywatnym nabywcom. Ciekawostką jest fakt, że samochody te często brały udział w zawodach organizowanych przez SCAA (Sports Car Club of America) i często wracały do fabryki pozbawione niektórych części. Modele z serii Shelby Cobra z miejsca stały się obiektem pożądania maniaków prędkości, a dziś razem ze swoimi kolejnymi ewolucjami są łakomym kąskiem dla kolekcjonerów.

 

Mustang rośnie w siłę  
Rok modelowy 1967 przyniósł pierwszy większy face lifting modelu ? samochód poszerzono i wydłużono, dzięki czemu oferował więcej miejsca w środku, a także nadano mu bardziej agresywny, muskularny wygląd. Podstawowe modele miały motory V6, które zastąpiły dotychczas oferowane silniki rzędowe. Wszystkie jednostki otrzymały dodatkowy zastrzyk mocy, a topowymi wersjami zostały modele Cobra GT-350 (4,7 litra, 271 KM i 4,9 litra, 230 KM) oraz nowa, wprowadzona w lutym 1968 roku Cobra GT-500 KR (fani modelu tłumaczą skrót KR jako ?King of the Road? ) z potężnym, 7 litrowym silnikiem ?CobraJet? , który według oficjalnych danych miał 335 KM, ale mówi się, że niektóre egzemplarze mogły rozwijać moce dochodzące nawet do 430 KM. Oferowano je także po raz pierwszy w wersji z rozkładanym dachem.

 

Kolejny facelifting miał miejsce już w sierpniu 1968 roku. Po raz kolejny samochód ?urósł? ? stał się dłuższy o 97 mm i szerszy o 20 mm, natomiast rozstaw osi nie uległ zmianie. Wersja nadwoziowa Fastback od tej pory nazywana była Sportsroof. Do sprzedaży wprowadzono wersje Mach 1, która wyróżniała się bardziej luksusowym wykończeniem wnętrza, oraz dwie usportowione ? Boss 302 oraz Boss 429, które powstały w ramach homologacji do wyścigów w serii NASCAR i osiągały moc 375 KM z 7-litrowej jednostki V8. W roku 1969 oferowano także wersje GT-350/500, które miały inaczej wystylizowaną przednią część nadwozia niż wszystkie pozostałe modele. W lecie tego samego roku Carroll Shelby postanowił zakończyć współpracę z Fordem, a samochód zniknął z oferty rok później.

 

Upadek
W latach 1971-73 sprzedawano ostatnie wcielenie Mustanga I. Stylizacja samochodu delikatnie mówiąc pozostawiała wiele do życzenia i nie spotkała się z aprobatą odbiorców. W walce z coraz ostrzejszymi przepisami dotyczącymi emisji spalin i kryzysem paliwowym przegrywała większość silników ? już w 1972 zniknęła z oferty wersja Boss 351 z silnikiem o poj. 7 litrów. Najsłabszy motor dysponował mocą zaledwie 98 KM, co w połączeniu ze zwiększoną masą pojazdu w stosunku do poprzednika (ok. 350 kg!) znacząco odbijało się na dynamice. Klienci ostatecznie odwrócili się od modelu i koniec Mustanga I stał się faktem. Kolejne generacje modelu były tylko cieniem poprzedników z lat 1964-1970. Ford wrócił na dobrą ścieżkę dopiero w 2004 roku, kiedy to zaprezentowano nowego Mustanga ? stylistycznie nawiązującego do legendarnych modeli i produkowanego po wielu modernizacjach do dziś.

 

Kariera filmowa
Ford Mustang był prawdziwą samochodową gwiazdą: Dwukrotnie wystąpił w serii filmów o Jamesie Bondzie ? w ?Goldfingerze? (Mustang 64? Convertible) oraz ?Diamenty są wieczne? ( 71? Mustang Mach 1), gdzie bierze udział w scenie która uważana jest za jedną z większych wpadek kina ? po wjechaniu w ślepy zaułek ścigany przez radiowóz Bond podejmuje się kaskaderskiego wyczynu przejechania wąskim przejściem na dwóch kołach – samochód wjeżdża przechylony w prawą stronę, natomiast wyjeżdża? przechylony na stronę lewą. Większą sławę samochód zdobył jednak za udział w filmie Petera Yatesa z 1968 roku ? ?Bullitt?, gdzie tytułowy porucznik, Frank Bullitt, grany przez pasjonatę motoryzacji i kierowcę wyścigowego Steave?a McQueena porusza się modelem GT-390 Fastback 68?. Scena pościgu po ulicach San Francisco i osobliwy pojedynek na linii Mustang – Dodge Charger na stałe przeszła do historii kina. W filmie pt. ?Gone in 60 seconds? z 1974 roku Mustang dorobił się nawet? wymienienia wśród obsady aktorskiej. Eleanor, bo taki pseudonim otrzymał Mustang Boss 351 z 1971 roku (na potrzeby filmu upodobniono go do modelu Mach 1 z 1973) , jest ostatnim celem profesjonalnego złodzieja samochodowego Maindriana Pace?a. W całym filmie zniszczono 93 samochody, a finałowa scena pościgu trwa ponad 30 minut. Film doczekał się remake?u w 2000 roku. Tym razem grany przez Nicolasa Cage?a były złodziej samochodów wraca do zawodu, aby uchronić brata przed mafią. Po raz kolejny pojawia się Eleanor ? teraz jest to Ford GT-500 z 1967 roku przestylizowany przez znanego tunera Chipa Foose?a. Ogólnie mówi się o ?występach? Mustanga w ok 500 produkcji filmowych i teledyskach. Samochód jest też często odwzorowywany na potrzeby gier.

 

Ford Mustang bez wątpienia zasłużył sobie na miano legendy i jest jednym z tych samochodów, dla których warto kochać motoryzację. Jest też na pewno jednym z najbardziej rozpoznawalnych i pożądanych samochodów świata, a także symbolem Stanów Zjednoczonych lat 60-tych. Jego niesamowity sukces zaskoczył wszystkich ? również konkurencję. Zawsze uwielbiałem ten samochód, a moją wymarzoną wersją bez wątpienia jest zielony GT 390 z ?Bullitta?, który za niedługo będzie stał w moim garażu? w grze ?Car Town?. A w szarej rzeczywistości na razie pozostaje mi marzenie o jeździe ulicami San Francisco przy akompaniamencie bulgoczącej V8-ki i utworów z tamtych lat?

 

Autor: Daniel Banaś
Zdjęcia: Ford 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mitsubishi G4

Baba za kierownicą ? to brzmi dumnie