w

Lamborghini Sián oficjalnie

Lamborghini nie próżnuje i wystawia kolejną ciężką artylerię. Tym razem nosi ona nazwę Sián i wygląda jak z przyszłości. Dalekiej przyszłości.

Włoska marka przyzwyczaiła nas do odważnych projektów, ale ten najnowszy stawia poprzeczkę jeszcze wyżej. Jak można się domyślać, bazuje na podzespołach Aventadora, co zdradzają już gabaryty. Przód jest natomiast mieszanką wspomnianego modelu z kosmicznym Veneno. Z kolei tylna część przypomina rakietę ze światłami od samochodu… Prezentowany hipersamochód wygląda po prostu obłędnie. Wnętrze również robi wrażenie, ale wydaje się już bardziej stonowane, choć nie zabrakło w nim najnowszych rozwiązań z dziedziny technologii pokładowej.

Sercem Sián(a) jest V12, które zostało podkręcone do 785 KM. Współpracuje z nim jednostka elektryczna, dzięki której łączna moc (systemowa) wynosi aż 819 KM. Taka wartość pozwala na rozpędzanie do pierwszej setki w 2,8 sekundy i osiąganie 350 km/h. Powstaną tylko 63 sztuki tej wyjątkowej maszyny – wszystkie mają już swoich nabywców…

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wystraszony kot na drodze – wzorcowe reakcje kierowcy i motocyklisty (Video)

Skoda Scala Monte Carlo