Wkrótce na rynku pojawi się SUV Lamborghini o nazwie Urus. Będzie to pierwszy raz w historii marki, kiedy gama obejmie aż trzy modele.
Na tym jednak pogoń za klientem się nie skończy. Legendarna marka z bykiem w logo rozważa bowiem wypuszczenie kolejnego samochodu. W wywiadzie dla Motoringu, szef Lambo, Stefano Domenicali oświadczył, że wiele zależy od sukcesu Urusa. Jeśli ten stanie się faktem, to poznamy rywala McLarena 570 S. Podejrzewamy więc, że będzie to najtańsza propozycja w gamie włoskiej firmy. I oczywiście trzymamy za nią kciuki. Trendy na rynku motoryzacyjnym pozwalają przypuszczać, że w przypadku debiutu obu nowych modeli moglibyśmy mówić o dobrych wynikach sprzedaży.
Źródło: Motoring