Nie jest tajemnicą, że wielu z nas miało nad łóżkami plakaty z tym niezwykłym supersamochodem. Dziś jego design robi dokładnie takie samo wrażenie, jak niemal trzy dekady temu.
Pewnie część fanów motoryzacji marzyła (i dalej marzy) o przejażdżce takim Lamborghini. W końcu Countach w pewnym sensie wyprzedził swoją epokę i pokazał, że Ferrari nie jest jedynym liczącym się graczem w świecie sportowych aut.
Dziś, gdy motoryzacja dokonała ogromnego skoku naprzód, można na chłodno ocenić włoską legendę. Podjął się tego Doug DeMuro, znany YouTuber. Stworzył jednak znacznie bardziej kontrowersyjny materiał, niż większość mogłaby przypuszczać.
Postanowił bowiem opowiedzieć o nietypowych rozwiązaniach zastosowanych w tym modelu. Jak się okazuje, jest ich całkiem sporo. Przykładowo, mimo sporej liczby bocznych przeszkleń (4 okna), tylko niewielki kawałek da się otworzyć. Z kolei zamek zamontowano w tak dziwny sposób, że trzeba się schylić by do niego trafić. Nie bez znaczenia jest także 'wyjątkowa’ wycieraczka. Zobaczcie to: