W sieci pojawiły się kolejne informacje na temat Koenigsegga One:1, który ma już wkrótce zostać najszybszy seryjnym samochodem świata.
Producent chce, aby auto osiągnęło 450 km/h. Ma w tym pomóc 1400 KM, które ma „na plecach” 1400 kg masy własnej ze wszystkimi płynami włącznie – właśnie stąd nazwa One:1.
McLaren twierdzi, że będzie to najlepiej przyspieszające auto do 200, 300, a nawet 400 km/h. Niewiarygodnie brzmi zapowiedź osiągnięcia tych 400 km/h w… 20 sekund. Jeśli słowa producenta potwierdzą się w praktyce, One:1 będzie przebijał inne supersamochody o lata świetlne…
Źródło: WCF