Wszystko zaczęło się wczoraj (tj. 28.03) około godziny 14:00 na drodze krajowej nr 296 biegnącej w kierunku Lubania.
Kierowcy dwóch samochodów postanowili być szybsi od innych. Wykonywali więc manewry wyprzedzania, gdzie tylko się dało. W pewnym momencie jeden chciał wyprzedzić drugiego, ale wpadł w poślizg, stracił kontrolę, wypadł z drogi i uderzył w drzewo rosnące na polu.
Auto wręcz owinęło się wokół pnia i zostało doszczętnie zniszczone. Strażacy z OSP Wykroty, którzy pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia, wydobyli 21-letniego kierowcę, którego pozycja nie była naturalna i nie wywoływała specjalnego optymizmu.
Po wstępnych oględzinach okazało się jednak, że mężczyzna ma złamany obojczyk i rozbitą głowę. Przeżył więc wypadek, choć nie wiadomo, czy nie doznał poważnych obrażeń wewnętrznych.
Źródło: YouTube, eLuban.pl