Kolejna generacja dużego SUV-a kontynuuje serię udanych projektów koreańskiej marki. Do sieci trafiły właśnie liczne zdjęcia przedstawiające wszystkie szczegóły nowego Santa Fe.
Pod względem stylistycznym auto nawiązuje do mniejszego brata – modelu Kona. Mamy więc interesujący pas przedni z wąskimi ledami na szczycie, pokaźnym, chromowanym grillem oraz masywnym zderzakiem. Tył to natomiast ładne lampy zachodzące na klapę, delikatnie pochylona szyba, kilka ozdobników i klapa bagażnika bogata w przetłoczenia.
Z kolei we wnętrzu panuje ład i porządek znany z najnowszych samochodów Hyundaia. Można więc liczyć na prostą obsługę i dobrą ergonomię. Rolę centrum dowodzenia pełni ten sam ekran dotykowy, który znajdziemy w i30. Z pewnością auto będzie się wyróżniać godną przestronnością, która umożliwi wygodną podróż pięciu pasażerom. Co istotne, projektanci umieścili w kabinie trzeci rząd, gdzie mogą się zmieścić dwie kolejne osoby. Gwoli ścisłości dodam, że bagażnik oddaje do dyspozycji 625 litrów pojemności.
W gamie jednostek znajdziemy 2-litrowego diesla dostępnego w dwóch wariantach mocy (150 KM i 182 KM). Może on współpracować z 6-biegową skrzynią manualną lub nową, 8-biegową skrzynią automatyczną. Chętni na jeszcze więcej mogą wybrać 2,2-litrowy silnik CRDi generujący 197 KM (seryjny 8-biegowy automat). Nie zabrakło też jednostki benzynowej Theta II o pojemności 2,4 litra oferującej 185 KM. Koreański SUV został oczywiście wyposażony w napęd na obie osie.
W aucie pojawią się oczywiście liczne systemy bezpieczeństwa, wśród których znajdziemy m.in.: zestaw kamer, asystentów parkowania, zapobiegania kolizjom (także podczas cofania), bezpiecznego wysiadania, utrzymywania pasa ruchu czy monitorowania martwego pola w lusterkach.
Nowy Hyundai Santa Fe zostanie pokazany szerokiej publiczności na Salonie w Genewie.