PSA zapowiedziało powstanie pierwszej, usportowionej hybrydy. Bazą do elektryczno-spalinowego modelu od Peugeota ma być model 208. Producent podaje, że hybrydowa ?dwieścieósemka? w sprincie od 0 do 100 km/h ma mieścić się w granicach 8 sekund.
Zaczną skromnie. Od zmniejszenia masy auta ? odchudzą zarówno nadwozie, jak i wnętrze pojazdu. Spalinowy motor o pojemności 1,2 litra zamierzają połączyć z elektryczną jednostką, generującą 41 KM. Z zewnątrz auto będzie wyróżniało się dzięki 19-calowym felgom i stosunkowo wąskim oponom.
208 FE ma zostać wyposażone w trzy tryby pracy: zero-emissions, hybrid, sport. Nie trzeba być znawcą motoryzacji, by domyślić się, że najwięcej adrenaliny dostarczy ten ostatni. Pierwszy zaś powinien być przeznaczony dla tych, którym nie są obojętne losy Matki Natury.
Według Peugeota, zasięg prototypu będzie oscylował w granicach 14-19 km. Co to oznacza? Dynamiczną, aczkolwiek bardzo krótką jazdę po mieście, częste ładowania i… tankowania, bowiem pojemność baku zmniejszono do 20 l.
Lecz przecież trzeba od czegoś zacząć – dziś hybrydowe a?la GTi może wzbudzać mieszane uczucia, ale wiara w rozwój technologii każe przypuszczać, że już wkrótce tego typu pojazdy na stałe zagoszczą na naszych drogach.
Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: WCF