Miejski sedan japońskiej marki wraca na światowe rynki w zupełnie nowej odsłonie. I już teraz można stwierdzić, że widać postęp.
Pod względem stylistycznym jest dużo ciekawiej i… zgrabniej. Proporcje są znacznie bardziej przyjemne dla oka, a same detale upodobniają auto do większych modeli. Dotyczy to szczególnie pasa przedniego z wąskim grillem i atrakcyjnie narysowanymi reflektorami. Tylna część karoserii też dobrze wygląda. Warto w tym miejscu dodać, że auto wykorzystuje nową platformę podłogową stosowaną w najnowszej generacji Jazza.
We wnętrzu zagościł kokpit o przyjaznym designie. Wskaźniki pozostały analogowe – pomiędzy nimi znalazł się ekran komputera pokładowego. Na konsoli środkowej umiejscowiono duży ekran dotykowy (z pewnością trafi do bogatszych wersji) i oddzielny panel klimatyzacji. Niżej znalazły złącza USB i gniazdo 12V oraz półka na smartfona. Według zapewnień przedstawicieli marki, nowa Honda City ma mieć większe i bardziej komfortowe siedziska.
Oficjalny debiut auta nastąpi 11 grudnia. Wtedy też powinniśmy dowiedzieć się, na jakie rynki trafi.