94 koni mechanicznych generowanych przez jednostkę elektryczną ma podołać niecodziennemu wyzwaniu – udźwignąć ciężar czterech przyczep i znajdujących się na ich pokładzie sześćdziesięciu naukowców.
Choć brzmi jak zakład, to jedynie próba, której poddany zostanie elektryczny Land Rover Defender, znany z salonu motoryzacyjnego w Genewie.
Będą za nią odpowiadali naukowcy z biura Eden Project – na własnej skórze przekonają się, jak bardzo udanym – lub chybionym – pomysłem była elektryczna terenówka.
Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: WCF