Będąc kierowcą, trzeba być przygotowanym na wszystko. Kluczowymi „zaworami bezpieczeństwa” są oczywiście duża wyobraźnia i ograniczone zaufanie do innych użytkowników ruchu.
Czasem jednak trudno przewidzieć każdy manewr. I tak też było tym razem na jednej z chińskich autostrad, kiedy osoba prowadząca białe auto nagle wjechała na strefę wyłączoną z ruchu i po chwili się zatrzymała. Najprawdopodobniej pomyliła zjazdy.
Potem był więc konieczny powrót na ruchliwy odcinek, co powinno być uprzedzone dokładnym sprawdzeniem, czy nie stworzy to zagrożenia. Niestety, tę wyjątkowo ważną czynność pominięto, co zmusiło kierowcę TIR-a do nagłego hamowania. To z kolei zaowocowało osunięciem kontenera, który znajdował się na naczepie. Pamiętajcie, by zawsze dokładnie się rozglądać przed wjechaniem na główną arterię.
Głupio sformułowany tytuł