Wojciech Krzemiński
Pojazdy uprzywilejowane, czyli te z włączonymi sygnałami (świetlnymi i/lub dźwiękowymi) powinny prowokować kierowców do właściwych reakcji.
Może to być zjechanie na bok albo zatrzymanie – w zależności od okoliczności. Na pewno jednak nie chodzi o ich wyprzedzanie, o czym przekonał się pewien kierowca SUV-a. Przed nim jechał radiowóz, którego prowadzący informował o zagrożeniu za pośrednictwem sygnałów świetlnych i jazdy po wszystkich pasach.
W pewnym momencie, oznakowany samochód się zatrzymał. Okazało się, że na drodze leżał rower do ćwiczeń. Jeden z kierowców zlekceważył interwencję mundurowego i zwyczajnie go wyprzedził. Policjant uprzątnął fragment drogi zostawiając urządzenie na poboczu i wziął się wspomnianego wcześniej użytkownika czarnego pojazdu. Zobaczcie to:
