Wojciech Krzemiński
Jest wielu mężczyzn zachowujących się agresywnie na drogach. Co ciekawe, nie brakuje także kobiet, które w ruchu publicznym dają się ponieść negatywnym emocjom.
Czasem wystarczy niewielka iskra, która rozpęta taki pożar, że już nic nie będzie dało się zrobić… Właśnie tak można określić historię z Meksyku, gdzie doszło do dziwnej sytuacji. Zacznijmy jednak od przyczyny całego zdarzenia. Według świadków, punktem zapalnym była stłuczka dwóch kobiet.
Jedną z nich dość mocno poniosło. Postanowiła bowiem wyjść z samochodu w towarzystwie metalowej rury i zaczęła dewastację pojazdu drugiej uczestniczki zdarzenia. Uszkodzeniu uległy drzwi i błotnik. Co więcej, wybita została szyba, a lusterko – urwane.
Myślicie, że to koniec? Nic bardziej mylnego. Agresywna kobieta wróciła bowiem do swojego vana i postanowiła staranować niczemu niewinne auto. Wszystko nagrała kamera monitoringu umieszczona na pobliskim budynku. Teraz nerwowa pani odpowie przed sądem. Zobaczcie tę kuriozalną historię:
