Każdy doskonale wie, że jazda z przyczepą kempingową podpiętą do samochodu nie jest niczym przyjemnym – nie tylko podczas cofania i parkowania.
Jej obecność wymaga bowiem skupienia i ostrożności. Trzeba jechać z odpowiednią prędkością, zachowywać właściwe odstępy i liczyć się z wyraźnie dłuższą drogą hamowania. Niestety, niektórzy kierowcy przesadzają z tempem w takim zestawie, co niesie za sobą pewne konsekwencje.
Tak też było w tej sytuacji, kiedy użytkownik amerykańskiej terenówki nie zapanował nad podpiętą przyczepą. W pewnym momencie zaczęła „szaleć” po całej jezdni aż w końcu kierowca stracił kontrolę również nad samochodem. Wszystko skończyło się przewróceniem zestawu na bok. Zobaczcie to:
Dokładnie, prędkość jest zazwyczaj przyczyną takich wypadków niestety…
Z przyczepą trzeba umieć jeździć, zwłaszcza z tak dużą przyczepą jaką jest przyczepa kempingowa. Nie ma wtedy miejsca na szaleństwa.