Pewność prowadzenia to bardzo ważna sprawa. Równie istotna wydaje się pokora. Jeśli w kierowcy znajduje się dużo pokładów tej pierwszej, ale brakuje drugiej, to mogą pojawić się pewne kłopoty…
Na nagraniu widać, jak osoba jadąca koreańskim SUV-em decyduje się na wyprzedzanie przy dość znacznej prędkości, mimo iż droga jest śliska i ośnieżona zarazem. To oczywiście nic złego, ale dla własnego bezpieczeństwa w takich sytuacjach warto zachować powściągliwość i jechać nieco wolniej, by nie kusić losu…
Chwilę później jeden z wyprzedzanych kierowców ponownie spotkał się ze srebrnym samochodem. Tym razem jednak to on wyprzedzał. To jednak nie było w żaden sposób niebezpieczne, bo KIA była zaparkowana w… rowie. Zobaczcie to: