Prowadzenie samochodu wymaga nie tylko odpowiedniej koordynacji ruchowej, ale także poświęcenia wystarczającej uwagi.
Niestety, podczas jazdy bardzo często rozpraszamy się wieloma zbędnymi rzeczami, a to opóźnia naszą reakcję, co może doprowadzić do niepożądanych konsekwencji. Przekonał się o tym kierowca starego pick-upa, który zdecydowanie za późno zorientował się, że na jego pasie stoi sznur samochodów.
Rozpoczął hamowanie, ale nie było już szans, by skutecznie wytracić prędkość. Auto nie miało ABS-u i zostało postawione bokiem. W ten sposób uderzyło w jadącego po lewej stronie sedana oraz stojącego na końcu kolejki McLarena 720S. Ten drugi kosztuje fortunę, dlatego nawet najmniejsze naprawy mogą oznaczać ogromne wydatki. Miejmy jednak nadzieję, że pojazd sprawcy był ubezpieczony…