Wśród najpopularniejszych przyczyn wypadków znajdziemy wymuszenie pierwszeństwa. To zjawisko, którego dałoby się uniknąć, gdyby…
No właśnie, jak temu zapobiegać? Po prostu skupić się na obserwacji otoczenia i prowadzeniu samochodu. Właściwa ocena odległości od zbliżających się pojazdów pozwoli na uniknięcie niepożądanych konsekwencji, które mogą być naprawdę fatalne w skutkach.
Ten przykład pokazuje, że gdy już dojdzie do takiej sytuacji, liczy się szybka reakcja. Pewien prawidłowo jadący kierowca spostrzegł auto przecinające jego tor jazdy tuż przed maską. Miał tylko ułamek sekundy na reakcję. Postanowił odbić w prawo i wjechać na pasy biegnące w przeciwległym kierunku (ruch lewostronny). Podjął spore ryzyko, bo widoczność nie była zbyt dobra. Udało się jednak uniknąć poważniejszych konsekwencji, bo z przeciwka nikt nie nadjeżdżał. Zobaczcie to: