PSA ma wkrótce ogłosić działania związane ze strategią Opla na najbliższe lata. Wydarzy się to 100 dni po przejęciu, czyli już w listopadzie tego roku.
Czego możemy się spodziewać? Carlos Tavares, szef koncernu, już zaznaczył, że są problemy, które trzeba wyeliminować. Wśród nich znajdują się zbyt wysokie koszty produkcyjne i zużycie energii. Jeśli chodzi o same samochody, to modele Opla będą otrzymywać coraz więcej podzespołów z Citroena, DS-a i Peugeota. Wspólne będą również konstrukcje związane z pojazdami elektrycznymi oraz hybrydowymi.
Wszystkie zabiegi ograniczające wydatki mogą również oznaczać uszczerbek w zatrudnieniu. Tavares należy jednak do świetnych strategów, co udowadnia coraz lepsza kondycja wyżej wymienionych marek francuskich. Wierzę zatem w słuszność jego oplowskich pomysłów.