Ford w wielu dziedzinach wyznacza standardy. Teraz inżynierowie amerykańskiej marki wychodzą naprzeciw jednemu z największych wyzwań – pomocy osobom niewidomym.
To jedna z tych niepełnosprawności, którą należy uznać za najbardziej utrudniającą życie. Wzrok umożliwia bowiem normalne funkcjonowanie, unikanie zagrożeń czy wykonywanie podstawowych, codziennych zadań. Przywrócenie „obrazu” to wciąż nadzieja z przyszłości.
Póki co inżynierowie Forda pracują nad rozwiązaniem, które uprzyjemni jazdę niewidomym pasażerom. Będzie opierało się na specjalnie wykonanych szybach zintegrowanych z kamerami, czujnikami i głośnikami. Dzięki nim osoba niepełnosprawna będzie mogła dowiedzieć się za pomocą pozostałych zmysłów (głównie dotyku) to, co znajduje w otoczeniu zewnętrznym.
Moim nieskromnym zdaniem, to genialny pomysł. Podobne rozwiązanie, być może w formie specjalnego urządzenia i kasku powinno być stworzone dla niewidomych pieszych, którzy w ten sposób mogliby skuteczniej unikać zagrożeń.