Jakiś czas temu włoska marka zmieniła kurs i skupiła się na budowaniu różnych wariantów pięćsetki. Teraz jednak może się to zmienić, czego zapowiedzią jest prezentowany koncept.
To miejski samochód, który ma nawiązywać do Pandy pierwszej generacji. Możemy więc liczyć na minimalistyczny design i takie też wnętrze. Co ciekawe, to drugie można personalizować wymieniając różne elementy – nie tylko te ozdobne, ale też elektryczne (np. zegary, wyświetlacze).
Poza tym, to pojazd elektryczny. Jego układ napędowy składa się z trzech modułów, które zapewniają po 100 km zasięgu. Jeden z nich umieszczono pod fotelem, co sprawia, że można samodzielnie go wyjąć, naładować i włożyć (lub wymienić).
Nowoczesna ma być też platforma sprzedaży podzespołów, które będzie można zamówić do tego auta poprzez internet. W ten sposób Fiat chce zapewnić możliwość indywidualizacji, ale też ograniczyć koszty użytkowania pojazdu.