Pod koniec sierpnia informowaliśmy Was o niezwykłym znalezisku. W jednym ze starych, japońskich garażów znalezione zostało Ferrari Daytona.
Ten model jest wyjątkowy sam w sobie, ale sztuka, z którą mieli do czynienia „odkrywcy” należy do najbardziej pożądanych. Dlaczego? Z kilku powodów… To jeden z 5 egzemplarzy Daytony wyposażony w aluminiowy korpus i jedyny z tego wąskiego towarzystwa, który otrzymał homologację drogową. Włoski samochód posiada także reflektory z plexiglasu, elektryczne szyby, skórę Nero we wnętrzu oraz ręcznie wykonane nadwozie. Co więcej, niegdyś jego właścicielem był Luciano Conti, czyli serdeczny przyjaciel Enzo Ferrari.
To wszystko sprawiło, że na aukcji przeprowadzonej przez RM Sotheby’s włoski zabytek osiągnął cenę 2,1 miliona dolarów, co przy obecnym kursie (1 dolar = 3,5 zł) oznacza ponad 7 milionów złotych. Gratulujemy szczęśliwemu nabywcy!