Tym razem mam dla Was nagranie prosto z Rumunii. Jest to swego rodzaju lekcja fizyki, która pokazuje, że różnica w masie przy zderzeniu ma ogromne znaczenie…
Kierowca dwutonowego SUV-a postanowił zmienić pas na środkowy. Problem w tym, że znajdował się tam niewielki, o niemal połowę lżejszy sedan, który był najprawdopodobniej w martwym punkcie – choć to i tak dziwi, bo przecież prowadzący niemieckie auto mężczyzna przed chwilą go wyprzedzał. Kto wie, czy nie była to celowa zagrywka…
Tak czy inaczej doszło do kontaktu. Duży SUV nawet nie zmienił toru jazdy, a rumuńsko-francuski samochód wylądował na skarpie. Niewiele zabrakło i doszłoby także do poważnego potrącenia (prędkość była znaczna). Kobietę uratowało jednak 1,5 metra… Zobaczcie to:
https://www.youtube.com/watch?v=EE2SxX1HpEQ