Przejazdy kolejowe to wyjątkowo niebezpieczne miejsca. Nawet na tych strzeżonych należy zachować szczególną ostrożność – dla własnego dobra.
Niestety, niektórzy kierowcy lekceważą zagrożenie, nawet gdy szlabany zaczynają opadać. Przykładem może być prowadzący niemieckiego SUV-a, którego „wyczyn” zarejestrował świadek całego zdarzenia. Mężczyzna postanowił zdążyć przed zamknięciem, ale nie zdołał…
Aby nie zostać zmiecionym przez rozpędzony pociąg postanowił ustawić się równolegle do torów. Niestety, ani jego umiejętności, ani gabaryty auta nie pozwalały na uniknięcie zagrożenia. W porę przybiegł jednak dróżnik, który podniósł szlaban i wypuścił sprawcę całego zamieszania. Dosłownie 2 sekundy później pojawił się pociąg – gdyby nie interwencja człowieka, z pewnością niewiele zostałoby z samochodu. Zobaczcie to (zaczyna się od 1:18):