Pamiętacie Fiata Uno? No jasne, że tak. Ten poczciwy hatchback zmotoryzował wiele rodzin, także w Polsce. Dzięki pudełkowatej sylwetce oferował (w swoich czasach) akceptowalną przestronność i niezły komfort.
Nie był to jednak pojazd przyspieszający bicie serca. Mamy jednak dla Was sztukę, która przeczy temu stwierdzeniu. Owszem, jest to w pełni zmodyfikowany egzemplarz, ale karoseria zachowała swój pierwotny kształt. Uzupełniają ją jednak dodatki pod postaciami ospojlerowania, poszerzonych błotników i konstrukcji stabilizującej, którą uzupełnia spadochron.
Jak już można się domyślić, jest to sprzęt do pokonywania prostych odcinków w jak najszybszym tempie. Pod jego maską znajduje się 1,6-litrowy benzyniak – to rozwiercona konstrukcja o pojemności 1,5 litra pochodząca z Lancii Delty. Szereg modyfikacji i zmiana podzespołów zaowocowały mocą 600 KM. Ta wartość sprawia, że prezentowane Uno jest piekielnie szybkie. Zobaczcie je w akcji: